Nawet jeśli się przed tym bronimy i absolutnie nie uważamy się za klasycznych „zbieraczy”, z biegiem lat gromadzimy zazwyczaj ogromne ilości wszelkiej maści przedmiotów. Nie mamy już jak wcześniej dwóch kurtek (zazwyczaj jednej za zimę i jednej na lato), ale kurtkę na każdą okazję: płaszcz wełniany, krótką kurtkę puchową, długą kurtkę puchową, kurtkę narciarską, trencz, prochowiec, ramoneskę, wiatrówkę i parkę… Zamiast uniwersalnego środka czyszczącego, obecnie w zasadzie do każdego pomieszczenia i rodzaju powierzchni mamy zestaw dedykowanych past, płynów czy żeli: płyn do mycia naczyń, płyn do mycia podłogi, płyn do mycia glazury, mleczko do mycia armatury, mleczko do mycia kuchenki, spray do okien, żel do czyszczenia toalety i wiele, wiele innych. Gdzie to wszystko przechowywać? Jeśli nie mamy takich luksusów jak garderoba czy komórka lokatorska, rozwiązanie jest jedno: szafa na korytarz. Większość mieszkań i domów budowana jest tak, że na korytarzu zostawia się pewną przestrzeń, która wręcz prosi się o zagospodarowanie jako miejsce do przechowywania. Może to być na przykład specjalna wnęka, choć niekoniecznie – jeśli nasz korytarz takiej wnęki nie posiada, ale jest wystarczająco szeroki, szafa na korytarz może powstać w zasadzie na całej jego długości, nie umniejszając tym wcale jego innych funkcji (np. funkcji łącznika między poszczególnymi pomieszczeniami). Nawet jeśli nasz korytarz nie jest szczególnie duży, warto spróbować wygospodarować w nim miejsce chociażby na małą szafę. Korytarz bowiem jak żadne inne pomieszczenie nada się do jej umiejscowienia. Na jaką szafę się zdecydować? Pierwsze co przychodzi do głowy może wydawać się banalne, ale warto o tym wspomnieć: szafa na korytarz musi być przede wszystkim pojemna. Tutaj rozmiar zdecydowanie ma znaczenie! Idealnym rozwiązaniem będzie szafa od podłogi aż po sam sufit, co pozwoli na maksymalne wykorzystanie przestrzeni, którą dysponujemy. Doskonale sprawdzą się tutaj szafy na wymiar, bowiem rzadko kto ma to szczęście, ze gotowe szafy idealnie wpasują się w jego mieszkanie, nie marnując żadnej przestrzeni. W przypadku „komplikacji” takich jak na przykład skosy, warto zwrócić się do specjalisty i zamówić szafę na wymiar. Po drugie, szafa na korytarz musi być dostosowana do naszych potrzeb, a konkretnie do tego, co będziemy w niej przechowywać. Inaczej zaprojektujemy szafę do przechowywania setek par butów, inaczej szafę, która ma pomieścić sprzęt sportowy dla całej rodziny, a jeszcze inaczej szafę, która ma za zadanie przechować cały nasz sprzęt czyszczący, na przykład mopa, miotłę i odkurzacz. Małe półki do przechowywania pudełek z butami nie zmieszczą walizek, nart czy miotły. Z drugiej strony, duża półka przewidziana na walizkę nie sprawdzi się do przechowywania kilkunastu par szpilek, które leżąc jedne na drugich nie tylko będą trudno dostępne, ale też łatwiej będą się brudzić i niszczyć. Do rodzaju przechowywanych przedmiotów warto też dostosować wnętrze naszej szafy – rynek jest bowiem pełen przeróżnych, praktycznych rozwiązań. Warto być świadomym tego, co mamy do wyboru – a jest tego wiele: klasyczne półki, półki w formie metalowego koszyka z relingiem, specjalne półki na buty, szuflady, drążki z wieszakami, uchwyty do przechowywania żelazka, uchwyty do mocowania deski do prasowania i wiele, wiele innych. Z elementów tych można robić przeróżne kombinacje, zależne oczywiście od rozmiaru powierzchni do zagospodarowania i budżetu, jaki przewidzieliśmy. Oprócz tego typu rozwiązań, warto również zainwestować w drobniejsze akcesoria, które w gotowej już szafie pozwolą nam zachować porządek. Chociażby kupując coś tak prozaicznego jak wieszaki, mamy do wyboru wieszaki do przechowywania garnituru, wieszaki o poszerzonych ramionach (przeznaczone do płaszczy, żakietów i marynarek), wieszaki do spodni (mogące pomieścić kilka par jednocześnie!) czy wieszaki do szali i apaszek, w formie okrągłych organizerów lub połączonych ze sobą kółek. Ciekawym rozwiązaniem są też specjalne organizery do szuflad, które ułatwią nam przechowywanie bielizny, skarpetek, krawatów czy biżuterii. Rzeczy rzadziej używane, zwłaszcza to o niepraktycznych, nietypowych kształtach (np. łyżwy), warto umieścić w pudełku, które następnie znajdzie swoje miejsce w bardziej odległym miejscu, chociażby na najwyższej półce, do której nie damy rady sięgnąć bez schodka czy krzesła. Rzeczy używane często i regularnie musimy mieć pod ręką w każdej chwili, więc muszą być szybko i łatwo dostępne. Jeśli chodzi o drzwi, dobrym rozwiązaniem są drzwi przesuwne. Choć mechanizm ten wymaga poświęcenia około dziesięciu centymetrów z głębokości naszej szafy, jest to bardzo praktyczne rozwiązanie. Chociażby dlatego, ze korzystając z szafy, porządkując ją lub czegoś intensywnie w niej szukając, nie będziemy otwartymi drzwiami blokować przejścia przez przedpokój dla pozostałych domowników. W drzwiach przesuwnych można też w łatwy sposób wygospodarować miejsce na lustro dowolnej wysokości – może one zajmować całą powierzchnię, ale może też zaczynać się kilkadziesiąt centymetrów nad podłogą i kończyć kilkadziesiąt centymetrów od sufitu. Lustro w przedpokoju nie tylko będzie niezwykle praktyczne (pozwoli tuż przed wyjściem rzucić okiem na swój wygląd), ale też rozświetli przestrzeń i optycznie ją powiększy. Jak więc widać, szafa na korytarz to element aranżacji wnętrza, który zagospodarować możemy na wiele rożnych sposobów. Na początku musimy odpowiedzieć sobie na pytanie, jaką przestrzenią dysponujemy i jakie są nasze potrzeby, a więc co zamierzamy w niej przechowywać. Następnie musimy zrobić rekonesans rozwiązań dostępnych na rynku i znaleźć coś, co odpowiada nie tylko naszym wymaganiom, ale też naszemu gustowi. Dobrze zaprojektowana i przemyślana szafa na korytarz może być bowiem nie tylko praktycznym miejscem do przechowywania naszych licznych rzeczy, ale też eleganckim elementem wystroju, dopasowanym do stylu, w jakim urządzone jest nasz korytarz czy nawet całe nasze mieszkanie. Warto więc poświecić trochę czasu na znalezienie czegoś, co naprawdę nam się spodoba!